Kręte ścieżki kariery... - czyli rola kierownika i nie tylko
- Jakub Kozak
- 7 kwi
- 4 minut(y) czytania
Hej wszystkim! 👋
Chciałbym poruszyć ważną kwestię, która wraca do nas jak bumerang 🔄. Chodzi o to, czy faktycznie trzeba być w detalu zarządzając żłobkiem?🔑 Podejmując decyzje w placówce zajmującej się małymi dziećmi, musimy wiedzieć, o czym mówimy. Innej drogi po prostu nie ma. 🤷♀️
Zauważyliśmy, że co jakiś czas na stanowiska kierownicze aplikują osoby, które dotychczas zajmowały się głównie sprawami organizacyjnymi i porządkowymi w placówce 🧹. Szanujemy Waszą pracę, ale odpowiadamy krótko: 🙅♀️ nie ma szans, aby z pozycji operacyjnych, gdzie kontakt z dziećmi jest ograniczony 🧸, można było awansować na kadrę kierowniczą w Bajkowej Polance.
Niezależnie od wykształcenia 🎓, ścieżka kariery u nas wymaga umiejętności pracy z dziećmi 🧑🤝🧑, bycia w detalu 🔍 i umiejętności prowadzenia dialogu z rodzicami 🗣️. Posłużę się przykładem i przenośnią.
"- To trochę jak być pisarzem, który nie umie pisać ✍️, ale świetnie potrafi opowiedzieć na czym polegają umiejętności pisarskie🤔. Myślę, że ten przykład dobrze obrazuje, o co chodzi 💡.
Warto spojrzeć na to oczami naszej wspaniałej kierownik z Wągrowca – Pauliny Walkowiak! 😊 Ale o tym za chwilę... złapałam ją na kilka słów od siebie.
Podstawą naszej filozofii jest przekonanie, że każde dziecko zasługuje na bezpieczeństwo 🛡️, naukę nowych umiejętności (dzięki bogatej ofercie zajęć dodatkowych 🎨🤸♀️), troskliwą opiekę 🤗 i poczucie, że jest ważne i ma swój głos 📣.
To właśnie dlatego nasza kierownik, nasza kochana Ciocia Paulina 🥰, nie zamyka się w biurze 🏢 i sama mówi, że nie potrafiłaby oddzielić się od dzieci 👧👦. My, ciotki, widzimy, że nie jest sobą, gdy nie wejdzie na salę i regularnie nie odwiedza grup 👀. Zaryzykuję stwierdzenie, że Paulina doskonale potrafi nie tylko bawić się z maluchami i spędzać z nimi czas 🥳, ale też, gdy wyczuje "niespodziankę" w pieluszce 💩, bez problemu przewija jak każda z nas! (i powiem tak - nie jest to żadna wazelina) 💪 Dla nas to jasny sygnał, że "umie w żłobek" 👍 i jest inspiracją dla całego zespołu – bo to nie tylko teoria, ale też praktyka i pozytywne nastawienie 😄.
Dlaczego to takie ważne? 🤔
Dzieci nie rozróżniają, kto jest kierownikiem, a kto ciocią 🤷♀️, ale z naszej perspektywy kluczowe jest to, że Paulina zna wszystkie dzieci i nasza praca jest dla niej ważna ❤️. Gdy pyta nas na korytarzu o naszych podopiecznych, czujemy, że nasza praca ma sens 🙏, a Paulina lubi być zorientowana "w detalu" w prawdziwych sytuacjach. Dlatego Ciocia Paulina jest dla wszystkich dzieci znajomą, uśmiechniętą twarzą 😊, która zawsze przytuli 🤗 i zadba ❤️, ale też potrafi zganić i postawić granice 📏 (taki sierżant sztabowy, pozdrawiam Andrzeja). Wszyscy w naszym żłobku wiedzą, że Paulina jak dobry duch "skacze" po grupach 🧚♀️, zna każdego i prowadząc obserwacje oraz rozmawiając z rodzicami 💬, dostosowuje działania w placówce tak, aby z jednej strony nam pracowało się lepiej 👍, a z drugiej stale podnosiła się jakość opieki i sprawność działania 🚀. Jednym zdaniem: eliminujemy wątpliwe działania na rzecz tych, które budują wartość dla dziecka, rodzica i dla nas 🤝, abyśmy mogli jeszcze lepiej realizować naszą misję ✨.

Jaki wpływ ma obecność Kierownika w grupie na opiekunów? 🤔
Obecność kierownika w grupie to ogromne wsparcie dla cioć 💪. To okazja do rozmów 🗣️, wymiany spostrzeżeń 👀 i jeszcze lepszego poznania potrzeb dzieci 👶. Taka współpraca buduje silny zespół 🧑🤝🧑🧑🤝🧑🧑🤝🧑, w którym każdy czuje się ważny i wysłuchany 🙏. No i nie owijając w bawełnę... pomaga w rozwiązywaniu wszystkich spornych kwestii 😅. Przecież 6 kobiet pracujących ze sobą na co dzień... to czasem mieszanka wybuchowa 💥 😉.
Zdecydowanie takie "bycie kierownika w detalu" to lepsze zrozumienie funkcjonowania żłobka i naszej codzienności 🗓️. Kiedy kierownik zna rytm dnia dzieci ⏰, ich zwyczaje i potrzeby, może podejmować trafniejsze decyzje organizacyjne 🎯. Te codzienne obserwacje są kluczem 🔑 do tego, by żłobek rozwijał się w zgodzie z tym, czego naprawdę potrzebują najmłodsi 🌱. Jak to robimy?
O tym nasza kierownik Paulina z pierwszej ręki:
Redakcja: Ciociu Paulino, dlaczego regularnie bywasz w grupach dzieci? 🤔 Paulina: Dla mnie to absolutna podstawa pracy w żłobku! ❤️ Chcę być blisko dzieci, znać je, widzieć, jak się rozwijają, wspierać je w codziennych małych wyzwaniach 🤗. Poza tym... uwielbiam te chwile! 🥰 Uśmiechy dzieci i ich spontaniczność dodają mi energii ✨. Tym samym przechodzimy do naszego wywiadu:
Wiki: Czy dostrzegasz, że dzieci faktycznie rozpoznają Cię i cieszą się z Twojej obecności na sali? 😊
Paulina: Zdecydowanie tak! 👍 Z wieloma mam już super relację – przychodzą się przytulić 🤗, pokazują rysunki 🎨, pytają, czy dzisiaj znowu przyjdę 🥰. To niesamowite uczucie być dla nich ważną osobą 🙏.
Wiki: Jakie znaczenie ma to dla zespołu? 🤔 Paulina: Współpraca z ciociami opiekunkami to fundament 🤝. Widząc, jak działają z dziećmi, mogę lepiej rozumieć ich potrzeby i wspólnie wypracowujemy najlepsze rozwiązania 💡. Budujemy atmosferę zaufania i wzajemnego wsparcia ❤️.
Wiki: Co byś powiedziała rodzicom, którzy wybierają żłobek? 🤔
Paulina: Żeby patrzyli nie tylko na ofertę 📄, ale też na to, jak wygląda codzienność w placówce 👀. W Bajkowej Polance stawiamy na bliskość 🤗, ciepło 🥰 i relacje ❤️ – zarówno z dziećmi, jak i z rodzicami. To naprawdę miejsce z sercem 🏡❤️.
Podsumowując moje spostrzeżenia wygląda na to, że📝
W żłobku Bajkowa Polanka obecność kierownika w grupie nie jest wyjątkiem, to codzienność, która buduje wyjątkową atmosferę ✨. Ciocia Paulina to nie tylko liderka 👑, ale przede wszystkim bliska osoba dla dzieci 👧👦 i bardzo duże wsparcie dla zespołu 💪. Bo najważniejsze w żłobku to ludzie ❤️, którzy tworzą dla najmłodszych bajkowy 🦄, bezpieczny świat 🌈.
Pozdrawia
Wiki i Paulina z Bajkowej Polanki 2w1 wędrowcy
Comments